sobota, 3 maja 2014

Rozdział 4 |Sezon 2|

 Koniec! Stawiam czoło!


Ja już niewiem, czy ja mam sobowtura? Co ja zrobiłam?
Engie, w szpitalu, Fran ma przezemnie kare! Cami niemożę mnie widzieć, Leon niechce... A może ... LUDMIŁA!? Powie mi o co chodzi!
Można spróbować, wyśle sms żebyśmy się spotkały!

sms- Violetta- Hej Ludmi bądz dziś w parku o 16.00 , OK?
sms-Ludmi  - Jasne!

Dwie godziny później...
 1godz...
2godz...


Ludmi- Jesteś Vaniletto!
Viola- Nazywam się Violetta nie Vanieltta!
Ludmi- Pff.. Co za różnica!
Co ty chcesz?
Viola- Dowiedziec się czemu wszyscy  są na mnie źli!
Ludmi- yyy... Niewiesz? No bo przecież przed wakacjami powiedziałaś ,że Pablo jest najgorszym nauczycielem, zwolnili go, a potem dodałaś ,że Cami jest dziwna czy coś!
Violetta- Ja? Ja nigdy bym tak nie powiedziała!
Ludmiła- Tsaa... Paa. LUDMI WYCHODZI!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz